Zamek w Gościszowie

Pierwszy murowany zamek w Gościszowie powstał już w XIV wieku. Składał się z muru obwodowego, który przetrwał do dzisiaj, wieży mieszkalnej, której mury są widoczne w obrębie resztek późniejszego pałacu i okrągłej wieży zburzonej w XVII wieku. W XVI wieku został rozbudowany, kiedy dostawiono do średniowiecznego muru dwa skrzydła mieszkalne. XVII wiek to prawdziwy rozkwit dawnej średniowiecznej warowni. Za sprawą Caspara von Warnsdorffa powstał okazały pałac, którego dekoracja rzeźbiarska nie miała sobie równych na całym Śląsku. Wybudowano budynek bramny, pokryty podobnie jak pozostałe zabudowania folwarku dekoracjami sgraffitowymi.  W XVIII wieku wzbogacono całe założenie o ogrody, dodatkowe mosty z barokowymi balustradami nad fosą. W XIX wieku sprowadzono z Francji kilkanaście rzeźb ogrodowych i wyposażenie z weneckiego pałacu księcia Gustawa Schoenberg-Birban-Modlau. Wtedy też miały miejsce kolejne przebudowy w stylu klasycystycznym i neogotyckim. Ta niezwykła budowla nazywana "zamkiem na wodzie" spłonęła w wyniku bombardowania w 1945 roku.

Mimo ogromnych zniszczeń, jeszcze długo po wojnie istniała możliwość odbudowy tego niezwykłego zabytku. Niestety, kolejne lata były zabójcze dla nadwyrężonych pożarem murów. Stopniowo zarastały bujną zielenią, zapomniane przez ludzi i władze. W sąsiednim folwarku zamieszkali ludzie, którzy przesiedleni w to miejsce nie traktowali tej niezwykłej spuścizny jak należy. Oranżeria zamieniła się w zwykłą stodołę, "niepotrzebne" nikomu fanaberie jak fontanna, czy rzeźby zostały zniszczone, a przed fasadą pałacu wybudowano dom mieszkalny. Po 2000 roku nastąpiła wielka grabież tego co pozostało. Zniknęły balustrady, bogato zdobiony portal, resztki rzeźb i wiele innych detali. Zamek tonie w śmieciach, jest regularnie dewastowany i rozkradany, stał się miejscem spotkań miejscowych pijaków. Już niedługo runą mury rozsadzane przez samosiejki lub zostaną rozebrane jak parkowe pawilony, czy niektóre budynki gospodarcze. Z każdym dniem jest gorzej...

więcej o zamku...









1 komentarze:

Marek i Ewa Wojciechowscy pisze...

Dzisiaj (26.01.2011) dotarł do nas list Starosty Bolesławieckiego w sprawie zamku w Gościszowie:
---------------------------------------------------------------------------------
Nawiązując do Państwa pisma z dnia 16 stycznia 2011 r., dotyczącego dewastacji zamku w Gościszowie, informuję, że powyższy obiekt jest własnością osoby prywatnej.

Biorąc pod uwagę Państwa sugestie, troskę o wspólne dobro historyczne a przede wszystkim walory turystyczne Powiatu Bolesławieckiego, zwróciłem się z oficjalnym pismem do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Jeleniej Górze o przeprowadzenie kontroli stwierdzającej stan techniczny oraz sposób zabezpieczenia powyższego zabytku przez jego właściciela. O wynikach przeprowadzonej przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków kontroli, zostaną Państwo poinformowani odrębnym pismem.

Jednocześnie informuję, że podjąłem działania w zakresie opracowania 4 - letniego Programu Ochrony Zabytków Powiatu Bolesławieckiego oraz powołania powiatowej grupy roboczej do spraw ochrony zabytków.
---------------------------------------------------------------------------------

Więc jakaś drobna jaskółka pozytywnych działań zaczyna się pojawiać. Dziękujemy Panu Staroście za podjęcie inicjatywy opracowania 4-letniego Programu Ochrony Zabytków, jednak zachęcamy aby oprócz działań "papierowych" podejmowane były konkretne prace przeciwdziałające popadaniu zabytków w ruinę.


dołącz także:

O akcji

Jesteśmy grupą osób, które chciałyby aby niszczejące i zapomniane zabytki mogły powrócić do dawnej świetności. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że nie w każdym przypadku będzie to możliwe jednak wydaje nam się, że należy próbować zmienić ich los. Ponieważ pojedyncze apele trafiają w próżnię więc postanowiliśmy zorganizować „listową akcję”. Organizowana przez nas akcja ma na celu wysłanie do władz państwowych – ministerstwa a także samorządowych (gmina, powiat) jak najwięcej listów z informacją o tych zamkach i prośbą o jak najszybszą interwencję. Mamy nadzieję, że dla wszystkich tych, dla których los naszych zabytków nie jest obojętny przyłączą się do tej akcji. Osoby chętne na udział w akcji proszę o przysłanie na adres:

ratujmyzabytki@op.pl

swojego zgłoszenia. W emailu zwrotnym prześlemy treść listu, który będą Państwo musieli wydrukować i wysłać go przez Pocztę Polską na podany i wybrany przez Was adres (Ministerstwo, powiat, gmina). Dobrze by było aby był to list polecony ale do zostawiamy już do Państwa decyzji. Może to zwróci uwagę władz na istniejący jednak problem ochrony zabytków.

Z góry dziękujemy za udział w akcji i mamy nadzieję, że przyłączą się Państwo do działań mających na celu obronę naszych zabytków, naszej historii.

Jeżeli w Waszej okolicy jest jakiś niszczejący zamek, pałac czy dwór to prosimy o zgłoszenie tego faktu poprzez podany wyżej adres e-mail. Dobrze byłoby dołączyć obecne zdjęcie budowli.

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Zagrożone zabytki: